Marcin i Pociąg Przyjaźni - Audiobajka
- Bunt i wybuchy złości
- 24 lis, 2025
Marcin i Pociąg Przyjaźni.###
Był ciepły wieczór, a czteroletni Marcin siedział na swoim ulubionym fotelu, trzymając w rękach mały, drewniany pociąg. Uwielbiał bawić się nim przed snem, wyobrażając sobie różne przygody. Jednak tego wieczoru Marcin czuł się inaczej. Był zmęczony i zdenerwowany po dniu spędzonym w przedszkolu. Często wpadał w złość i nie wiedział, jak sobie z nią poradzić. Mama zauważyła jego smutek i postanowiła opowiedzieć mu pewną historię.
„Marcin, wyobraź sobie, że pewnego dnia, gdy bawiłeś się swoim pociągiem, nagle pojawił się przed tobą prawdziwy, wielki pociąg,” zaczęła mama. „Był to Pociąg Przyjaźni, który zabierał dzieci w podróż do krainy przyjaźni. Marcin postanowił wsiąść do tego pociągu, ciekawy, dokąd go zabierze.”
Marcin wsiadł do pociągu i usiadł przy oknie. Pociąg ruszył, a za oknem zaczęły migać kolorowe krajobrazy. Marcin czuł się podekscytowany, ale jednocześnie trochę się bał.
Pociąg zatrzymał się na pierwszej stacji, a Marcin wysiadł. Znalazł się w miejscu pełnym kolorowych kwiatów i uśmiechniętych dzieci. Przewodniczka, która nazywała się Pani Zrozumienie, podeszła do Marcina i powiedziała: „Witaj, Marcinie! W krainie zrozumienia uczymy się, jak rozpoznawać i nazywać swoje emocje. Czy wiesz, co to znaczy być zły?”
Marcin zastanowił się chwilę i odpowiedział: „Tak, czasem czuję się zły, gdy coś mi nie wychodzi.”
Pani Zrozumienie uśmiechnęła się i powiedziała: „To naturalne, że czasem czujemy złość. Ważne jest, aby ją rozpoznać i znaleźć sposób, by się uspokoić.”
Pociąg ruszył dalej i zatrzymał się na kolejnej stacji. Tym razem Marcin znalazł się w Krainie Słuchania. Spotkał tam chłopca o imieniu Tomek, który opowiadał, jak ważne jest słuchanie innych.
„Marcinie, czy wiesz, że słuchanie innych może pomóc nam lepiej zrozumieć ich uczucia?” zapytał Tomek.
Marcin pokiwał głową. „Czasem, gdy jestem zły, nie słucham innych i wtedy robi się jeszcze gorzej.”
Tomek uśmiechnął się i powiedział: „Spróbuj następnym razem, gdy będziesz zły, posłuchać, co mają do powiedzenia inni. Może wtedy łatwiej będzie ci się uspokoić.”
Pociąg przybył do kolejnej stacji, gdzie Marcin spotkał dziewczynkę o imieniu Ania. Była to Kraina Pomocy. Ania pokazała Marcinowi, jak ważne jest pomaganie innym.
„Czasem, gdy czuję się zła, próbuję pomóc innym dzieciom. To sprawia, że czuję się lepiej,” powiedziała Ania.
Marcin zastanowił się nad tym i zrozumiał, że pomaganie innym może być sposobem na radzenie sobie z własnymi emocjami.
Po długiej podróży Pociąg Przyjaźni wrócił na stację, z której Marcin wyruszył. Marcin wysiadł z pociągu, czując się mądrzejszy i spokojniejszy. Wiedział teraz, jak rozpoznawać swoje emocje, słuchać innych i pomagać.
„Marcinie, pamiętaj, że każdy z nas czasem czuje złość. Ważne jest, aby znaleźć sposób, by sobie z nią poradzić,” powiedziała mama, kończąc opowieść.
Marcin uśmiechnął się i przytulił swoją mamę. Wiedział, że teraz będzie mu łatwiej radzić sobie z trudnymi emocjami w przedszkolu.
„Marcinie, jak myślisz, co mogłoby ci pomóc, gdy czujesz się zły?” zapytała mama.
„Może spróbuję najpierw się uspokoić i posłuchać, co inni mają do powiedzenia,” odpowiedział Marcin.
„To świetny pomysł, kochanie. Pamiętaj, że zawsze możesz porozmawiać ze mną lub z nauczycielką, jeśli coś cię martwi,” powiedziała mama.
Marcin poczuł się lepiej, wiedząc, że ma wsparcie i nowe sposoby radzenia sobie z emocjami. Zamknął oczy i zasnął, marząc o kolejnych przygodach w Pociągu Przyjaźni.
Share: