Alan i Pociąg Przyjaźni - Audiobajka
- Bunt i wybuchy złości
- 22 lis, 2025
Alan i Pociąg Przyjaźni.
Na skraju małego miasteczka, gdzie każdy dom miał czerwony dach, mieszkał dziesięcioletni chłopiec o imieniu Alan. Alan był niezwykle bystrym i ciekawym świata dzieckiem, ale często czuł się niezrozumiany przez swoich rówieśników. Miał autyzm i ADHD, co sprawiało, że czasem trudno mu było kontrolować swoje emocje, zwłaszcza w szkole. Inne dzieci czasem go prowokowały, a on nie zawsze wiedział, jak odpowiednio zareagować.
Jednego słonecznego poranka Alan obudził się z niezwykłym uczuciem. Wiedział, że dziś wydarzy się coś wyjątkowego. Kiedy wyszedł na podwórko, zauważył na końcu ulicy stary, ale piękny pociąg. Na jego bokach widniały kolorowe malowidła, a z komina unosiły się kłęby pary. Tablica na przodzie pociągu głosiła: “Pociąg Przyjaźni”.
Alan poczuł, że musi wsiąść do tego pociągu. Z bijącym sercem podszedł do drzwi i wszedł do środka. Wewnątrz było ciepło i przytulnie. Na siedzeniach znajdowały się miękkie poduszki, a na ścianach wisiały obrazy przedstawiające różne emocje. Alan usiadł przy oknie i pociąg ruszył.
Pierwsza stacja, na której zatrzymał się pociąg, nosiła nazwę “Stacja Smutku”. Alan wysiadł i zobaczył, że wszystko wokół było pokryte szarym dymem. Ludzie chodzili ze spuszczonymi głowami, a na ich twarzach malował się smutek.
Podszedł do starszej pani siedzącej na ławce i zapytał: “Dlaczego wszyscy tutaj są smutni?”
Starsza pani odpowiedziała: “To miejsce, gdzie ludzie uczą się rozpoznawać smutek. Kiedy jesteśmy smutni, ważne jest, abyśmy pozwolili sobie na to uczucie, ale również, żebyśmy wiedzieli, jak sobie z nim radzić.”
Alan zrozumiał, że smutek jest naturalną częścią życia i że ważne jest, aby go rozpoznać i zaakceptować. Wrócił do pociągu, czując się mądrzejszy.
Kolejną stacją była “Stacja Gniewu”. Alan wysiadł i zobaczył, że ludzie tutaj byli bardzo zdenerwowani. Krzyczeli na siebie i machali rękami.
Alan podszedł do chłopca w jego wieku, który wydawał się bardzo zły. “Dlaczego jesteś taki wściekły?” zapytał.
Chłopiec odpowiedział: “Wszyscy mnie tu prowokują. Czuję, że zaraz wybuchnę!”
Alan przypomniał sobie, jak czuł się w szkole, kiedy inni go drażnili. Wiedział, że gniew może być trudny do kontrolowania. Pamiętał jednak słowa starszej pani ze Stacji Smutku i postanowił spróbować coś zmienić.
“Może spróbujmy razem wziąć głęboki oddech,” zaproponował Alan. Chłopiec zgodził się i obaj zaczęli oddychać głęboko. Po chwili chłopiec poczuł się spokojniejszy.
“To działa!” zawołał. “Dziękuję, Alan.”
Alan wrócił do pociągu, wiedząc, że teraz potrafi lepiej radzić sobie z gniewem.
Następna stacja była zupełnie inna. Nazywała się “Stacja Radości”. Wszędzie było kolorowo, a ludzie śmiali się i bawili.
Alan poczuł, jak jego serce napełnia się radością. Podszedł do grupy dzieci, które grały w piłkę. “Czy mogę dołączyć?” zapytał.
“Dzięki,” odpowiedział jeden z chłopców. “Oczywiście, dołącz do nas!”
Alan bawił się świetnie, a kiedy nadszedł czas powrotu do pociągu, czuł się szczęśliwy i pełen energii.
Pociąg zatrzymał się na kolejnej stacji, która nosiła nazwę “Stacja Odwagi”. Wszędzie wokół były wielkie góry i trudne do pokonania przeszkody.
Alan zobaczył dziewczynkę, która próbowała wspiąć się na wysoką skałę, ale ciągle spadała. “Czy mogę ci pomóc?” zapytał.
Dziewczynka spojrzała na niego z wdzięcznością. “Tak, proszę. Boję się, że nie dam rady.”
Alan i dziewczynka zaczęli wspinać się razem. Alan przypomniał sobie, jak ważne jest, aby nie poddawać się i próbować, nawet jeśli coś wydaje się trudne. Kiedy dotarli na szczyt, oboje poczuli ogromną satysfakcję.
“Dziękuję, Alan,” powiedziała dziewczynka. “Bez twojej pomocy bym się nie udało.”
Alan wrócił do pociągu, czując się silniejszy i bardziej odważny.
Ostatnia stacja, na której zatrzymał się pociąg, była “Stacja Przyjaźni”. Było to miejsce pełne uśmiechów, uścisków i wspólnej zabawy. Alan zrozumiał, że przyjaźń jest jednym z najważniejszych aspektów życia.
Podszedł do grupy dzieci, które budowały zamek z piasku. “Czy mogę dołączyć?” zapytał.
“Dzięki,” odpowiedziała jedna z dziewczynek. “Oczywiście, im więcej, tym lepiej!”
Alan dołączył do zabawy i poczuł, że znalazł prawdziwych przyjaciół. Wiedział, że teraz potrafi lepiej radzić sobie z emocjami i że zawsze może liczyć na wsparcie innych.
Kiedy pociąg wrócił do miasteczka, Alan czuł się zupełnie inaczej. Wiedział, że nauczył się wiele o swoich emocjach i jak sobie z nimi radzić. Wiedział również, że ma w sobie siłę, aby stawić czoła każdemu wyzwaniu.
Wysiadł z pociągu z uśmiechem na twarzy i wrócił do domu, gotowy na nowe przygody i wyzwania. Teraz wiedział, że niezależnie od tego, co się stanie, zawsze może liczyć na Pociąg Przyjaźni, który nauczył go, jak być silnym, odważnym i pełnym radości.
Share: