Przygoda Tomka na Wyspie Zagadek - Audiobajka

- Bunt i wybuchy złości
- 17 kwi, 2025
Przygoda Tomka na Wyspie Zagadek.
Był ciepły, słoneczny dzień, gdy pięcioletni Tomek bawił się na podwórku. Uwielbiał sportowe zabawy, szczególnie bieganie i skakanie. Nagle, poczuł, jak ziemia pod jego stopami zaczyna się trząść. Zanim zdążył zareagować, znalazł się w zupełnie innym miejscu – na tajemniczej wyspie otoczonej błękitnym oceanem.
“Co się stało?” – pomyślał Tomek, rozglądając się wokół. Wyspa była pełna zielonych palm, kolorowych kwiatów i dziwnych, nieznanych mu stworzeń. Ale najdziwniejsze było to, że w powietrzu unosiła się delikatna mgiełka, która wydawała się szepnąć do niego: “Rozwiąż zagadki, a znajdziesz drogę do domu.”
Tomek ruszył przed siebie, zdeterminowany, by znaleźć odpowiedzi. Po chwili natknął się na wielki kamień z wyrytymi na nim literami. “Aby przejść dalej, musisz odpowiedzieć na pytanie: Co jest cięższe – kilogram piór czy kilogram kamieni?” – przeczytał na głos.
Tomek zamyślił się. “To proste!” – powiedział z uśmiechem. “Oba ważą tyle samo, bo kilogram to kilogram!” Kamień się otworzył, ukazując ścieżkę prowadzącą w głąb wyspy.
Idąc dalej, Tomek napotkał kolejne zagadki, które rozwiązywał z łatwością. Czuł się pewny siebie i myślał, że szybko wróci do domu. Jednak nagle, przed nim pojawiła się wielka przepaść. Na drugim brzegu stał tajemniczy starzec, trzymający w rękach złoty klucz.
“Musisz przejść przez most, który sam stworzysz ze swoich emocji” – powiedział starzec.
Tomek poczuł, jak jego serce zaczyna bić szybciej. “Jak mam to zrobić?” – zapytał zaniepokojony.
“Musisz zrozumieć swoje uczucia i nauczyć się je kontrolować” – odpowiedział starzec. “Tylko wtedy most się pojawi.”
Tomek próbował różnych sposobów, ale most się nie pojawiał. Czuł się coraz bardziej sfrustrowany i zły. “To niemożliwe!” – krzyknął, tupiąc nogą. “Nigdy nie wrócę do domu!”
Łzy zaczęły płynąć po jego policzkach, a on usiadł na ziemi, zrezygnowany. Czuł się bezradny i samotny.
Wtedy usłyszał cichy głos w swojej głowie: “Złość nie pomoże ci rozwiązać problemu. Spróbuj się uspokoić i pomyśleć spokojnie.” Tomek wziął głęboki oddech i zamknął oczy. Przypomniał sobie, jak jego mama zawsze mówiła, że kiedy jest zdenerwowany, powinien liczyć do dziesięciu.
Zaczął liczyć: “Jeden, dwa, trzy…” Powoli jego oddech się uspokajał, a myśli stawały się klarowne. Otworzył oczy i zobaczył, że przed nim zaczyna się formować most z kolorowych świateł.
Tomek ostrożnie przeszedł po moście, trzymając się balustrady zrobionej z jego własnych, uspokojonych emocji. Gdy dotarł na drugi brzeg, starzec podał mu złoty klucz.
“Ten klucz to symbol twojej siły i umiejętności radzenia sobie z trudnymi sytuacjami” – powiedział. “Pamiętaj, że zawsze masz w sobie moc, by kontrolować swoje emocje.”
Tomek podziękował starcowi i ruszył dalej. Wkrótce znalazł się przed wielkimi drzwiami, które otworzył złotym kluczem. Za nimi zobaczył swoje podwórko i usłyszał znajome głosy swoich rodziców.
Gdy wrócił do domu, opowiedział rodzicom o swojej przygodzie na Wyspie Zagadek. “Nauczyłem się, że kiedy jestem zły, muszę się uspokoić i pomyśleć spokojnie” – powiedział z dumą.
Rodzice przytulili go mocno. “Jesteśmy z ciebie bardzo dumni, Tomku” – powiedziała mama. “Pamiętaj, że zawsze jesteśmy tu, by ci pomóc.”
Tomek uśmiechnął się szeroko, wiedząc, że teraz potrafi radzić sobie z trudnymi sytuacjami bez uciekania się do złości.
Tomek zrozumiał, że kontrolowanie swoich emocji jest kluczem do rozwiązywania problemów. Wiedział, że czasem będzie trudno, ale pamiętał, że zawsze może liczyć na wsparcie swoich bliskich i na swoją własną wewnętrzną siłę.
Tomek wrócił do swojego podwórka, bogatszy o nowe doświadczenia i pewniejszy siebie. Wiedział, że teraz potrafi radzić sobie z trudnymi sytuacjami w przedszkolu i w domu, a jego przygoda na Wyspie Zagadek na zawsze pozostanie w jego sercu jako ważna lekcja o sile i wytrwałości.
Share: