Ewa i Magiczny Ogród - Audiobajka

- Bunt i wybuchy złości
- 06 mar, 2025
Ewa i Magiczny Ogród.
Dawno, dawno temu, w małej wiosce otoczonej lasami, mieszkała czteroletnia dziewczynka o imieniu Ewa. Ewa była pełna energii i ciekawości, ale czasami, kiedy coś nie szło po jej myśli, wpadała w złość i krzyczała. Na przykład, kiedy mama wyłączała jej ulubioną bajkę w telewizji, albo gdy musiała pić z kubka, który nie był jej ulubionym kolorem.
Pewnego dnia, Ewa odkryła coś niezwykłego. Spacerując po ogrodzie swojej babci, znalazła małą, ukrytą furtkę w żywopłocie. Zaintrygowana, otworzyła ją i weszła do środka. Ku jej zdziwieniu, za furtką rozciągał się magiczny ogród pełen kolorowych roślin i kwiatów, które miały swoje specjalne moce.
Spotkanie z Mądrymi Roślinami.
Ewa nie mogła uwierzyć własnym oczom. W ogrodzie każda roślina miała coś do powiedzenia i każda z nich miała swoje unikalne zdolności. Pierwszą rośliną, którą spotkała, była Róża Spokoju. Róża miała piękne, delikatne płatki, które emanowały kojącym zapachem.
- Witaj, Ewo – powiedziała Róża. – Słyszałam, że czasami masz trudności z radzeniem sobie z frustracją. Może mogę ci pomóc?
Ewa spojrzała na Różę z zaciekawieniem.
-
Jak możesz mi pomóc? – zapytała.
-
Kiedy czujesz, że zaraz wybuchniesz złością, spróbuj wziąć głęboki oddech i poczuć mój zapach. Pomoże ci to się uspokoić i pomyśleć, zanim zareagujesz – odpowiedziała Róża.
Następnego dnia Ewa wróciła do domu i postanowiła wypróbować radę Róży. Gdy mama wyłączyła telewizor, Ewa poczuła, jak złość zaczyna w niej narastać. Zamiast krzyczeć, wzięła głęboki oddech i wyobraziła sobie zapach Róży Spokoju. Ku jej zaskoczeniu, poczuła się spokojniejsza i zamiast krzyczeć, powiedziała mamie, że chciałaby jeszcze chwilę oglądać bajkę.
Mama była zdziwiona, ale i zadowolona z reakcji Ewy. Po krótkiej rozmowie zgodziła się na jeszcze pięć minut bajki, a potem wspólnie poszły się bawić.
Pewnego dnia, Ewa znowu odwiedziła magiczny ogród. Tym razem spotkała Drzewo Cierpliwości. Drzewo było wysokie i majestatyczne, a jego liście szumiały cicho na wietrze.
- Witaj, Ewo – powiedziało Drzewo. – Słyszałem, że czasami trudno ci czekać na to, czego chcesz. Może mogę ci pomóc?
Ewa spojrzała na Drzewo z zainteresowaniem.
-
Jak możesz mi pomóc? – zapytała.
-
Kiedy czujesz, że tracisz cierpliwość, spróbuj policzyć do dziesięciu i wyobrazić sobie, że jesteś tak spokojna jak ja. Pomoże ci to przetrwać chwilę oczekiwania – odpowiedziało Drzewo.
Kilka dni później, Ewa musiała czekać, aż mama przygotuje jej ulubioną przekąskę. Czuła, jak złość narasta, ale przypomniała sobie o radzie Drzewa Cierpliwości. Zaczęła liczyć do dziesięciu i wyobraziła sobie, że jest tak spokojna jak Drzewo. Kiedy skończyła liczyć, poczuła się lepiej i cierpliwie poczekała na przekąskę.
Mama zauważyła zmianę w zachowaniu Ewy i pochwaliła ją za cierpliwość. Ewa była dumna z siebie i czuła, że zaczyna panować nad swoimi emocjami.
Pewnego dnia, Ewa musiała założyć sukienkę, której nie lubiła. Czuła, że zaraz wybuchnie złością, ale przypomniała sobie o wszystkich mądrych radach z magicznego ogrodu. Wzięła głęboki oddech, policzyła do dziesięciu i wyobraziła sobie zapach Róży Spokoju. Poczuła, jak złość ustępuje i zamiast krzyczeć, powiedziała mamie, że nie lubi tej sukienki, ale zgodziła się ją założyć na specjalną okazję.
Mama była zaskoczona, ale i dumna z Ewy. Razem postanowiły, że Ewa będzie mogła wybrać inną sukienkę na następny dzień.
Ewa wracała do magicznego ogrodu wiele razy, ucząc się nowych sposobów radzenia sobie z emocjami od mądrych roślin. Każdego dnia stawała się coraz bardziej spokojna i cierpliwa. Zrozumiała, że złość i frustracja to normalne uczucia, ale można je kontrolować i wyrażać w sposób, który nie krzywdzi innych.
Dzięki magicznemu ogrodowi, Ewa nauczyła się, jak radzić sobie z trudnościami i stała się bardziej szczęśliwą i zadowoloną dziewczynką. Każdego dnia, kiedy napotykała trudności, przypominała sobie rady Róży Spokoju i Drzewa Cierpliwości, i dzięki temu potrafiła zapanować nad swoimi emocjami.
Droga Ewo, czy pamiętasz, jak Ewa z opowieści poczuła się lepiej, kiedy wzięła głęboki oddech i policzyła do dziesięciu? Może następnym razem, kiedy poczujesz, że coś cię denerwuje, spróbujesz zrobić to samo? Możesz wyobrazić sobie zapach pięknej róży albo szum spokojnego drzewa. Pamiętaj, że zawsze możesz znaleźć sposób, aby poczuć się lepiej i poradzić sobie z trudnościami.
I tak, Ewa i jej magiczny ogród stali się nierozłączni. Każdego dnia, kiedy Ewa napotykała trudności, wiedziała, że może liczyć na mądrość roślin z magicznego ogrodu. Dzięki nim nauczyła się, jak radzić sobie z emocjami i stała się bardziej szczęśliwą i zadowoloną dziewczynką. A magiczny ogród? On zawsze czekał na Ewy, gotowy, by pomóc jej w każdej chwili.
Share: