Historia o radzeniu sobie ze złością w Krainie Spokojnych Myśli - Audiobajka

- Bunt i wybuchy złości
- 14 sty, 2025
Kraina Spokojnych Myśli
W magicznej krainie pełnej niesamowitych stworzeń mieszkała dziewczynka o imieniu Pola. Była bardzo ciekawska i energiczna, uwielbiała bawić się w parku rozrywki. Park rozrywki w Krainie Spokojnych Myśli był miejscem, gdzie każdy mógł znaleźć coś dla siebie – były tam gigantyczne karuzele, zjeżdżalnie prowadzące do basenów z kolorowymi kulkami oraz tajemnicze labirynty pełne zagadek do rozwiązania.
Jednak Pola miała pewien problem. Często, gdy coś szło nie po jej myśli, wpadała w złość. Krzyczała, tupała nogami, a czasem nawet rzucała zabawkami. Każdy jej wybuch powodował chaos w krainie – karuzele przestawały działać, zjeżdżalnie się blokowały, a kolorowe kulki znikały. Mieszkańcy Krainy Spokojnych Myśli byli bardzo zaniepokojeni i nie wiedzieli, jak pomóc Poli.
Pewnego dnia Pola postanowiła, że musi znaleźć sposób na uspokojenie swojego serca. Zaczęła od rozmowy z Dziadkiem Darkiem, który mieszkał na skraju parku rozrywki. Dziadek Darek poradził jej, aby spróbowała głęboko oddychać, kiedy poczuje, że złość nadchodzi. Pola postanowiła spróbować.
Następnego dnia, kiedy jej młodszy brat Olaf przypadkowo zniszczył jej ulubioną zabawkę, Pola poczuła, jak złość zaczyna w niej narastać. Zaczęła głęboko oddychać, tak jak poradził jej Dziadek Darek. Niestety, to nie pomogło. Pola wybuchła gniewem, krzycząc na Olafa i znowu wprowadziła chaos do krainy.
Pola nie poddała się. Postanowiła spróbować innej metody. Tym razem poszła do swojej mamy Kasi, która zawsze miała dobre rady. Mama Kasia poradziła jej, aby spróbowała liczyć do dziesięciu, zanim zareaguje w złości. Pola uznała, że to może być dobry pomysł.
Kilka dni później, kiedy jej przyjaciółka nie chciała się z nią bawić, Pola poczuła, jak złość znowu zaczyna w niej narastać. Zaczęła liczyć do dziesięciu, ale to również nie pomogło. Pola znowu wybuchła gniewem, krzycząc na przyjaciółkę i wprowadzając chaos do krainy.
Pola była już bardzo zmartwiona. Nie wiedziała, co jeszcze może zrobić, aby opanować swoją złość. Pewnego wieczoru, kiedy siedziała na huśtawce w parku rozrywki, podszedł do niej jej brat Franek. Franek był bardzo mądrym chłopcem i zawsze miał dobre rady.
„Pola, widziałem, jak próbowałaś różnych metod, aby opanować swoją złość, ale żadna z nich nie zadziałała” – powiedział Franek. „Może spróbujesz czegoś zupełnie innego? Może zamiast walczyć ze swoją złością, spróbujesz ją zrozumieć?”
Pola spojrzała na Franka z zaciekawieniem. „Jak mam to zrobić?” – zapytała.
„Kiedy poczujesz, że złość nadchodzi, spróbuj zamknąć oczy i wyobrazić sobie, że jesteś w magicznym miejscu, gdzie wszystko jest spokojne i ciche” – poradził Franek. „Może to być piękna łąka pełna kwiatów, spokojne jezioro, albo nawet twoje ulubione miejsce w parku rozrywki. Skup się na tym miejscu i spróbuj poczuć spokój, który tam panuje.”
Pola postanowiła spróbować tej nowej metody. Następnego dnia, kiedy jej młodszy brat Olaf znowu coś zniszczył, poczuła, jak złość zaczyna w niej narastać. Zamknęła oczy i wyobraziła sobie, że jest na pięknej łące pełnej kolorowych kwiatów. Skupiła się na spokoju, który tam panował, i poczuła, jak złość powoli znika.
Pola otworzyła oczy i uśmiechnęła się do Olafa. „Nic się nie stało, możemy to naprawić razem” – powiedziała spokojnie. Jej brat uśmiechnął się i razem zaczęli naprawiać zniszczoną zabawkę.
Pewnego dnia, Pola spotkała swoją ciocię Kingę, która była znana w krainie z tego, że potrafiła rozwiązywać wszelkie problemy. Ciocia Kinga była bardzo mądra i zawsze miała ciekawe pomysły.
„Pola, słyszałam, że masz trudności z opanowaniem swojej złości” – powiedziała Ciocia Kinga. „Może chciałabyś spróbować jeszcze jednej metody?”
Pola była bardzo ciekawa. „Jakiej metody?” – zapytała.
„Kiedy poczujesz, że złość nadchodzi, spróbuj narysować to, co czujesz. Może to być rysunek tego, co cię zdenerwowało, albo po prostu coś, co cię uspokaja” – poradziła Ciocia Kinga. „Rysowanie może pomóc ci wyrazić swoje uczucia i znaleźć spokój.”
Pola postanowiła spróbować tej nowej metody. Następnego dnia, kiedy Olaf znowu coś zniszczył, poczuła, jak złość zaczyna w niej narastać. Wzięła kartkę papieru i kredki, i zaczęła rysować. Skupiła się na rysowaniu i poczuła, jak złość powoli znika.
Pola otworzyła oczy i uśmiechnęła się do Olafa. „Nic się nie stało, możemy to naprawić razem” – powiedziała spokojnie. Jej brat uśmiechnął się i razem zaczęli naprawiać zniszczoną zabawkę.
Od tego dnia, Pola za każdym razem, kiedy czuła, że złość nadchodzi, zamykała oczy i wyobrażała sobie swoje magiczne miejsce lub rysowała to, co czuła. Z każdym dniem było jej coraz łatwiej opanować swoją złość i wprowadzać spokój do Krainy Spokojnych Myśli.
Mieszkańcy krainy zauważyli zmianę i byli bardzo wdzięczni Poli za jej wysiłki. Karuzele znowu działały, zjeżdżalnie były otwarte, a kolorowe kulki wróciły na swoje miejsce. Pola nauczyła się, że złość to naturalne uczucie, ale ważne jest, aby umieć sobie z nią radzić w spokojny i konstruktywny sposób.
Pola zrozumiała, że każdy może czuć złość, ale ważne jest, aby znaleźć sposób na jej opanowanie. Dzięki swojej podróży i pomocy przyjaciół, Pola nauczyła się, jak ważne jest zrozumienie swoich uczuć i szukanie spokoju w trudnych chwilach. Teraz mogła cieszyć się każdą chwilą w parku rozrywki, wiedząc, że potrafi poradzić sobie ze swoją złością.
I tak, w Krainie Spokojnych Myśli zapanował spokój, a Pola stała się przykładem dla innych dzieci, jak radzić sobie z trudnymi emocjami.
Share: