Nocne Przygody Hani - Magiczna Opowieść - Audiobajka

- Usypianie
- 05 sty, 2025
Nocne Przygody Hani.
W małej wiosce o nazwie Zielona Polana mieszkała pięcioletnia dziewczynka o imieniu Hania. Hania uwielbiała wieczory, kiedy mama czytała jej przed snem bajki o magicznych krainach i dzielnych bohaterach. Każdej nocy, gdy zamykała oczy, przenosiła się do świata pełnego niezwykłych przygód. Jednak pewnej nocy coś się zmieniło.
Hania obudziła się z krzykiem. Serce biło jej szybko, a łzy płynęły po policzkach. “Nie chcę tego! Nie chcę!” - krzyczała, nie mogąc się uspokoić. Mama przybiegła do jej pokoju, próbując ją przytulić, ale Hania nie mogła się obudzić z koszmaru.
Następnej nocy Hania postanowiła, że nie pozwoli, aby koszmary znów ją przestraszyły. Przed snem poprosiła mamę, aby przeczytała jej ulubioną bajkę o odważnym rycerzu, który pokonywał smoki. “Może, jeśli będę myśleć o rycerzu, koszmary nie przyjdą” - pomyślała Hania.
Gdy zasnęła, znów znalazła się w magicznym świecie. Tym razem spotkała smoka, który wydawał się groźniejszy niż wszystkie inne. Hania próbowała być odważna jak rycerz z bajki, ale smok był zbyt przerażający. Obudziła się z krzykiem, a mama znów musiała ją uspokajać.
Następnego dnia Hania postanowiła spróbować innego sposobu. Przed snem wzięła swoją ulubioną przytulankę - pluszowego misia o imieniu Miś. “Miś mnie ochroni” - pomyślała Hania, tuląc go mocno.
Kiedy zasnęła, znów znalazła się w świecie snów. Tym razem spotkała wielkiego wilka, który wył na księżyc. Hania trzymała się Misia, ale wilk nadal ją przerażał. Znów obudziła się z krzykiem, a mama przyszła, aby ją uspokoić.
Hania była zrozpaczona. Nie wiedziała, co zrobić, aby koszmary przestały ją nawiedzać. Pewnego wieczoru, kiedy siedziała na kolanach babci, opowiedziała jej o swoich problemach. Babcia uśmiechnęła się ciepło i powiedziała: “Haniu, czasami, aby pokonać strach, musimy go zrozumieć. Może spróbujesz porozmawiać z tymi stworzeniami w swoich snach?”
Hania była zaskoczona. “Porozmawiać z nimi? Ale jak?” - zapytała.
“Spróbuj, a zobaczysz” - odpowiedziała babcia, głaszcząc ją po głowie.
Tej nocy, kiedy Hania zasnęła, znów znalazła się w swoim magicznym świecie. Tym razem spotkała wielkiego, czarnego smoka. Hania poczuła strach, ale przypomniała sobie słowa babci. Zamiast uciekać, podeszła do smoka i zapytała: “Dlaczego mnie straszysz?”
Smok spojrzał na nią zaskoczony. “Nie chciałem cię przestraszyć. Jestem samotny i szukam przyjaciela” - odpowiedział smok.
Hania była zdumiona. “Naprawdę? Chciałbyś być moim przyjacielem?” - zapytała.
Smok skinął głową. “Tak, bardzo bym chciał.”
Hania uśmiechnęła się i podała smokowi rękę. “W takim razie, możemy być przyjaciółmi.”
Od tego dnia Hania nie bała się już koszmarów. Każdej nocy, kiedy zasypiała, spotykała swoje nowe przyjaciół - smoka, wilka i inne stworzenia, które wcześniej ją przerażały. Razem przeżywali niezwykłe przygody, a Hania zawsze budziła się z uśmiechem na twarzy.
Hania nauczyła się, że czasami strach pochodzi z niezrozumienia. Kiedy znalazła odwagę, aby porozmawiać ze swoimi strachami, okazało się, że nie są one takie straszne. Dzięki temu znów mogła cieszyć się pięknymi snami.
Hania zrozumiała, że każdy problem można rozwiązać, jeśli tylko znajdzie się odpowiedni sposób. Czasami trzeba spróbować kilka razy, zanim znajdzie się właściwe rozwiązanie. Najważniejsze to nie poddawać się i wierzyć, że można pokonać swoje lęki.
Hania pokazała, że odwaga i zrozumienie mogą pokonać nawet największe strachy. Kiedy następnym razem poczujesz strach, spróbuj porozmawiać z nim tak, jak Hania zrobiła to ze smokiem. Może odkryjesz, że to, co cię przeraża, wcale nie jest takie straszne.
Share: