Piłkarz Filip i Zamek Spokoju - Audiobajka
- Bunt i wybuchy złości
- 08 lis, 2025
Piłkarz Filip i Zamek Spokoju.
W pięknym zamku na wzgórzu mieszkał Filip, młody i utalentowany piłkarz. Filip miał wszystko, o czym można marzyć – wielką salę do ćwiczeń, boisko do piłki nożnej i mnóstwo zabawek. Jednak mimo tych wszystkich wspaniałości, Filip często wpadał w złość. Gdy coś nie szło po jego myśli, zaczynał krzyczeć, rzucać przedmiotami i używać brzydkich słów.
Pewnego dnia, gdy Filip grał w piłkę na boisku, jego przyjaciele zaczęli się z niego śmiać, bo nie trafił do bramki. Filip wpadł w szał, zaczął kopać piłkę w różne strony i krzyczeć na wszystkich. Przyjaciele odeszli, zostawiając go samego.
Filip wrócił do zamku, czując się smutny i samotny. Wtedy pojawił się tajemniczy trener, który nazywał się Pan Cierpliwy. Był to starszy mężczyzna z siwymi włosami i łagodnym uśmiechem. “Filipie,” powiedział Pan Cierpliwy, “widzę, że masz problem z kontrolowaniem swoich emocji. Czy chciałbyś nauczyć się, jak panować nad swoją złością?”
Filip był zdeterminowany, by zmienić swoje zachowanie. Pan Cierpliwy zaproponował mu pierwsze ćwiczenie. “Spróbujmy czegoś prostego,” powiedział. “Kiedy poczujesz, że zaczynasz się złościć, spróbuj użyć swojej siły, aby się uspokoić. Chwyć coś mocno, na przykład piłkę, i ściskaj ją, aż poczujesz, że złość mija.”
Filip postanowił spróbować. Następnym razem, gdy coś poszło nie tak podczas gry, chwycił piłkę i ścisnął ją mocno. Niestety, zamiast się uspokoić, Filip poczuł, jak jego złość rośnie jeszcze bardziej. Piłka w końcu wypadła mu z rąk, a Filip znów zaczął krzyczeć i rzucać przedmiotami.
Pan Cierpliwy nie poddał się. “Nie martw się, Filipie,” powiedział. “Spróbujmy czegoś innego. Tym razem, gdy poczujesz złość, spróbuj głęboko oddychać. Wdech przez nos, wydech przez usta. Powtórz to kilka razy, aż poczujesz, że złość zaczyna mijać.”
Filip znów postanowił spróbować. Podczas kolejnego meczu, gdy jego drużyna przegrywała, zaczął głęboko oddychać. Wdech, wydech. Wdech, wydech. Jednak złość wciąż narastała, a Filip w końcu wybuchł, zaczynając krzyczeć na swoich kolegów z drużyny.
Pan Cierpliwy uśmiechnął się ciepło. “Filipie, widzę, że naprawdę się starasz. Mam jeszcze jedną propozycję. Tym razem, gdy poczujesz złość, zamknij oczy i wyobraź sobie miejsce, które cię uspokaja. Może to być piękna łąka, spokojne jezioro albo ciche miejsce w zamku. Skup się na tym obrazie i spróbuj się tam przenieść w myślach.”
Filip postanowił dać temu szansę. Podczas kolejnego meczu, gdy znów poczuł, że złość narasta, zamknął oczy i wyobraził sobie piękną łąkę pełną kwiatów. Słyszał śpiew ptaków i czuł delikatny powiew wiatru na twarzy. Powoli zaczął się uspokajać. Kiedy otworzył oczy, złość zniknęła.
Filip wrócił do zamku, czując się dumny z siebie. Dzięki pomocy Pana Cierpliwego nauczył się, jak panować nad swoją złością. Teraz, gdy coś nie szło po jego myśli, zamiast krzyczeć i rzucać przedmiotami, zamykał oczy i przenosił się w myślach na swoją spokojną łąkę.
Jego przyjaciele zauważyli zmianę w jego zachowaniu. Filip stał się lepszym zawodnikiem i przyjacielem. Już nie krzyczał na innych i nie rzucał przedmiotami. Zamiast tego, potrafił spokojnie rozmawiać i szukać rozwiązań.
Dzięki tej historii Filip nauczył się ważnej lekcji. Zrozumiał, że złość można kontrolować i że są różne sposoby na radzenie sobie z nią. Zamiast krzyczeć i rzucać przedmiotami, można użyć wyobraźni, aby znaleźć spokój.
Czy ty też czasem czujesz złość, gdy coś nie idzie po twojej myśli? Może spróbujesz zamknąć oczy i wyobrazić sobie swoje spokojne miejsce? Jakie to miejsce by było? Jakie dźwięki byś tam słyszał? Co byś czuł?
Pamiętaj, że każdy z nas czasem się złości, ale ważne jest, jak radzimy sobie z tą emocją. Możemy nauczyć się panować nad nią i znaleźć spokój w sobie. Filip to potrafił, a ty też możesz!
Share: