Nocna Przygoda Emilki - Audiobajka

- Usypianie
- 26 mar, 2025
Nocna Przygoda Emilki.
Była ciepła, letnia noc, a siedmioletnia Emilka siedziała na swoim łóżku, patrząc na gwiazdy za oknem. Chociaż była już dużą dziewczynką, wciąż bała się spać sama. Każdej nocy, gdy tylko gasły światła, czuła, jak jej serce zaczyna bić szybciej, a strach wkradał się do jej myśli.
“Emilko, jesteś już duża, dasz radę spać sama,” powiedziała mama, kładąc ją do łóżka. Emilka przytaknęła, ale w głębi serca wiedziała, że tej nocy znowu skończy w łóżku mamy.
Gdy tylko mama opuściła pokój, Emilka usłyszała cichy szept. “Emilko, nie bój się. Jestem tutaj, aby ci pomóc.” Dziewczynka rozejrzała się, ale nikogo nie widziała. Nagle, z kąta pokoju, wyłonił się mały, świecący świetlik. “Jestem Lumin, świetlik nocy. Chodź, pokażę ci, że nie ma się czego bać.”
Emilka, zaintrygowana i trochę przestraszona, wstała z łóżka i podążyła za Luminem. Świetlik unosił się w powietrzu, prowadząc ją przez ciemne korytarze domu, aż do ogrodu.
Ogród wyglądał zupełnie inaczej nocą. Kwiaty lśniły w świetle księżyca, a drzewa szeptały tajemnicze historie. “To jest nasz magiczny ogród,” powiedział Lumin. “Tutaj każda noc jest pełna przygód i niespodzianek.”
Nagle, z krzaków wyskoczył mały jeżyk. “Cześć, jestem Jeżyk Pikuś. Nocy nie trzeba się bać, bo to czas, kiedy wszystko staje się magiczne.” Emilka uśmiechnęła się, czując, jak strach powoli opuszcza jej serce.
Lumin zaprowadził Emilkę do małego, ukrytego za drzewami budynku. “To nasza Szkoła Nocy,” wyjaśnił. W środku czekało na nią wiele innych nocnych stworzeń: sowy, nietoperze i nawet małe duszki. Każde z nich miało swoją historię o tym, jak noc może być piękna i pełna przygód.
“Emilko,” powiedziała mądra sowa, “noc to czas, kiedy możemy marzyć i odkrywać nowe rzeczy. Nie musisz się bać, bo zawsze jesteśmy tutaj, aby cię chronić.”
Nagle, w szkole rozległ się dźwięk alarmu. “Co się dzieje?” zapytała przestraszona Emilka. “To tylko burza,” odpowiedział Lumin. “To doskonała okazja, abyś pokonała swój strach.”
Emilka, choć przestraszona, postanowiła zmierzyć się z burzą. Wyszła na zewnątrz z Luminem i innymi stworzeniami, patrząc, jak błyskawice rozświetlają niebo. “To tylko natura,” powiedział Pikuś. “Nic złego nam się nie stanie.”
Gdy burza ucichła, Emilka poczuła, że jest gotowa wrócić do swojego łóżka. “Dziękuję wam,” powiedziała do swoich nowych przyjaciół. “Teraz wiem, że nie muszę się bać nocy.”
Lumin uśmiechnął się. “Zawsze będziemy tutaj, aby cię chronić, Emilko. Pamiętaj o tym.”
Emilka wróciła do swojego pokoju i położyła się do łóżka. Czuła się spokojna i bezpieczna, wiedząc, że noc nie jest straszna, ale pełna magii i przygód. Zamknęła oczy i zasnęła, śniąc o swoich nocnych przygodach.
Noc może wydawać się straszna, ale kiedy spojrzymy na nią z innej perspektywy, może okazać się pełna magii i niespodzianek. Każdy z nas ma w sobie odwagę, aby stawić czoła swoim lękom i odkrywać nowe, fascynujące rzeczy.
Share: