Story o piesku na plaży - Audiobajka

Piesek na plaży.

Był sobie mały piesek o imieniu Marszal. Marszal bardzo lubił bawić się na plaży. Codziennie rano, kiedy słońce świeciło, Marszal biegał po piasku i skakał przez fale. Ale Marszal miał jeden problem. Kiedy widział inne pieski bawiące się na plaży, czuł się bardzo nieśmiały. Siedział z boku i tylko patrzył.

Pewnego dnia Marszal zobaczył pieski grające w piłkę. Bardzo chciał się z nimi bawić, ale bał się. Marszal powoli podszedł bliżej i kopnął piłkę. Jeden z piesków, Czejs, zaprosił go do gry. Marszal był szczęśliwy i zaczął bawić się z innymi pieskami. Było super!

Później pieski chciały biegać w wyścigach. Marszal nigdy wcześniej nie biegł w wyścigach i zaczął się bać. Co jeśli nie będzie szybki? Marszal znowu czuł się nieśmiały.

Marszal postanowił, że nie będzie biegł. Usiadł na piasku i patrzył. Był smutny. Wtedy podszedł do niego starszy piesek, Bruno. Bruno zapytał:

• Marszal, dlaczego nie biegniesz?

Marszal odpowiedział:

• Boję się, że nie będę szybki i wszyscy będą się śmiać.

Bruno uśmiechnął się i powiedział:

• Marszal, ważne jest, żeby próbować. Nie musisz być najszybszy. Ważne, żebyś się dobrze bawił.

Marszal pomyślał o słowach Bruna. Postanowił spróbować. Powoli wstał i podszedł do linii startu. Kiedy usłyszał sygnał, zaczął biec. Na początku biegł wolno, ale potem coraz szybciej. Inne pieski dopingowały go i krzyczały jego imię. Marszal biegł coraz szybciej i szybciej, aż dotarł do mety.

Marszal nie wygrał wyścigu, ale nie było to ważne. Był szczęśliwy, że spróbował i miał odwagę. Inne pieski gratulowały mu. Marszal zrozumiał, że nie musi być najlepszy, żeby być szczęśliwy. Ważne jest, żeby próbować i cieszyć się zabawą.

Marszal wrócił do domu zmęczony, ale szczęśliwy. Myślał o tym, jak bardzo bał się na początku i jak dobrze się bawił, kiedy spróbował. Wiedział, że warto próbować nowych rzeczy, nawet jeśli się boimy.

Marszal nauczył się, że warto próbować nowych rzeczy, nawet jeśli się boimy. Dzięki odwadze i wsparciu przyjaciół, można przezwyciężyć strach i cieszyć się zabawą. Marszal zrozumiał, że nie musi być najlepszy, żeby być szczęśliwy i lubiany. Ważne jest, żeby być sobą i cieszyć się chwilą.